Autor Wiadomość
BabyJaneFan
PostWysłany: Nie 11:05, 15 Paź 2006    Temat postu:

No co do tego że dobrze mu się będzie żyło to napewno Wink
Shazzer
PostWysłany: Sob 11:09, 14 Paź 2006    Temat postu:

Vanilla a kto powiedział że tego nie przemyślała?
Fajnie że adpotowała tego dzieciaczka,napewno będzie mu się dobrze żyło.
BabyJaneFan
PostWysłany: Sob 9:53, 14 Paź 2006    Temat postu:

A słyszałem o tym ... Wink A może tak naprawdę ten ojciec go nie chciał ... Często się tak zdaża że mówi o pieniądzach a tak naprawdę dzieciaka nie chce ...
Vanilla
PostWysłany: Pią 21:05, 13 Paź 2006    Temat postu: Madonna adoptowała syna!



Madonna adoptowała rocznego chłopca Daviego Banda z sierocińca w jednej z biednych wiosek w Malawi.

Matka dziecka zmarła z powodu komplikacji w czasie porodu, a ojciec - Yohane Banda mieszka sam w maleńkiej, glinianej chacie.

Jestem bardzo szczęśliwy, że tak się stało. Jak widzicie, moja wioska jest bardzo biedna - powiedział magazynowi The Sun. Wiem, że Davie będzie szczęśliwy w Ameryce. Powiedziano nam też, że będzie tu regularnie wracał, żeby poznać swoje korzenie.

Podobno 32-letni ojciec nie poznał osobiście Madonny, ale powiedziano mu, że jego syn został zaadoptowany przez sławną piosenkarkę.

Madonna i jej mąż Guy Ritchie odwiedzili dwukrotnie sierociniec znajdujący się niedaleko miasta Mchinji, zanim zdecydowali się adoptować któregoś z chłopców. Podobno parze przedstawiano wcześniej zdjęcia i opisy wielu dzieci, ale Madonna zakochała się w Daviem po spędzeniu z nim raptem godziny.

Madonnie pokazano wiele zdjęć chłopców z tego sierocińca, ale to właśnie Davie najbardziej się jej spodobał - donosi źródło. Bawiła się z nim na podłodze, a potem poszła z nim do kościoła. Nosiła go na plecach - było to bardzo symboliczne, bo właśnie w taki sposób matki w Malawi noszą swoje dzieci.

Jak na razie Madonna ma zamiar postać w południowej Afryce, gdzie wynajmuje luksusową rezydencję ze stadniną koni. Mały Davie został tam podobno przetransportowany w poniedziałek.


***

Z jednej strony fajnie, bo mu pomogła. Z drugiej mogła o prostu dać kasę na utrzymanie dziecka biolgicznemu ojcu... nie wiem, ale jak dla mnie adopcja to poważna decyzja i trzeba nad nią trochę pomyśleć...


News z PUDELKA.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group